Jest w malinach. I skórce cytrynowej. W jaskrach, kosmosach i peoniach – najwięcej wiosną, rzecz jasna. Zostawia kropki na policzkach albo kreski na ramionach wygrzanych w słońcu – widoczne dopiero, gdy się zdejmie sukienkę po całym dniu.
Nasza strona korzysta z ciasteczek (cookies) aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie z naszej strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Więcej o ciasteczkach tutaj